Dzieje się, dzieje! Moja wizja powoli się urzeczywistnia!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
architektura
(8)
art
(6)
bieganie
(2)
Bułgaria
(2)
Chorwacja
(1)
Czechy
(6)
Dania
(2)
Deutschland
(9)
dolnośląskie
(20)
dziwy
(2)
Estonia
(1)
etno
(2)
event
(9)
film
(5)
Francja
(7)
góry
(34)
Grudziądz
(16)
Gruzja
(6)
Islandia
(11)
jesień
(12)
kajak
(2)
Karkonosze
(5)
koty
(8)
kuchnia
(3)
kujawsko-pomorskie
(18)
lato
(8)
Litwa
(1)
lubelskie
(1)
Łotwa
(1)
łódzkie
(1)
majówka
(8)
małopolskie
(9)
Maroko
(14)
mazowieckie
(5)
narty
(10)
okolice Poznania
(5)
party
(2)
PKP
(2)
podlaskie
(12)
pomorskie
(7)
Portugalia
(14)
Poznań
(43)
R.
(20)
rodzinka
(6)
Rosja
(24)
rower
(17)
rozkminki
(9)
Rumunia
(3)
samo życie
(42)
Słowenia
(1)
sport
(10)
szkolenia
(1)
Szwecja
(1)
śląskie
(1)
świętokrzyskie
(6)
Tatry
(6)
Toruń
(3)
UK
(10)
Ukraina
(2)
warmińsko-mazurskie
(3)
wielkopolskie
(7)
wiosna
(8)
Włochy
(6)
zachodniopomorskie
(2)
zamki
(6)
zima
(16)
zwierzaki
(7)
Archiwum bloga
-
►
2015
(42)
- ► października (3)
-
▼
2014
(59)
- ► października (4)
-
►
2013
(92)
- ► października (10)
-
►
2012
(44)
- ► października (6)
-
►
2011
(23)
- ► października (11)
-
►
2010
(22)
- ► października (3)
oj pamietam to wszystko u nas. było ciężko strasznie, ale teraz myślę że dobrze mieć mieszkanie do całkowitego remontu/w stanie surowym i zrobić wszystko pod siebie niż kupić z drugiej ręki do odświeżenia - i wtedy zostać z niechcianymi podłogami, kafelkami etc.
OdpowiedzUsuńdużo Wam już nie zostało widzę. poka jak będzie gotowe :)
(a tego stoliczka co na nim kuchenka stoi nie chcesz sprzedać za sześciopak piwa?)
Gotowe to ono szybko nie będzie, ale grubsze sprawy kończymy w next tygodniu. Wyprowadzka z dotychczasowej nory zbliża się wielkimi krokami. Stolik nie mój, ale przedstawię ofertę jego właścicielowi :)
Usuńjakie kolory! POZYTYWNIE! czy to łazienka? :D na którą wersję ostatecznie się zdecydowaliście? :))
OdpowiedzUsuńyes, łazienka będzie miała kolor :]]]] a wersja żadna z wcześniejszych :D jak wyjdzie dobrze, to się pochwalę!
Usuńz takimi kolorami musi wyjść dobrze :D już się nie mogę doczekać efektu końcowego :)))
Usuńmam nadzieje, że parapetówę zorganizowałaś przed remontem ;)
OdpowiedzUsuńeeee nie... nie było na to zbytnio czasu :) ale teraz zaczynam się bać zniszczeń, jakie zasiać mogą goście!
Usuń