30 czerwca 2015

Islandia #1 - Polowanie na wieloryby

Marzenie podróży na Islandię pojawiło się tak dawno, że nie jestem w stanie przypomnieć sobie, w którym momencie dokładnie był jego początek. Na pewno było to ponad 10 lat temu i jestem przekonana, że duży udział miały zdjęcia. Przez te wszystkie lata widziałam setki cudnych zdjęć, które podsycały myśl "kiedyś tam pojadę". Im więcej cudnych zdjęć, tym większa obawa, że rzeczywistość może mnie rozczarować. Po pierwszych dniach spędzonych na Islandii nie miałam już żadnych obaw.

Pod względem przyrodniczym jest to najpiękniejszy wyjazd, jaki miał miejsce w moim życiu. Tak piękny, że od kilku dni na pytania "jak podobała mi się Islandia?" nie wiem zupełnie jak opisać ten kraj. I najczęściej używam odpowiedzi "pięknie, tam wszędzie jest pięknie". Jak może być inaczej, jeśli tam po prostu nigdzie nie jest brzydko? Przeciętny, zwyczajny islandzki krajobraz jest piękny i to jest chyba ciężkie do pojęcia bez możliwości doświadczenia. Gdy nie jest pięknie, jest bosko i wtedy zamiast zwrotu "jak pięknie" używałam "wow". Islandia to dla mnie mieszanka słów "pięknie" i "wow". Myślę, że nawet w przypadku bardziej rozbudowanego słownika nie byłabym w stanie tego opisać. Islandię po prostu trzeba doświadczyć :) 

Na Islandii spędziliśmy 2 tygodnie. Objechaliśmy wyspę dookoła. Zrobiliśmy prawie 4000 km samochodem i zobaczyliśmy prawie wszystko, co było możliwe. Co nie było możliwe (przez zamknięte po zimie drogi) czyli wnętrze wyspy stanowić będzie genialny pretekst by jeszcze tam wrócić w przyszłości.

Islandzkie posty rozpocznę od ulubionej części wyjazdu Robcia czyli polowania na wieloryby. Wieloryby na Islandii zobaczyć można w kilku miejscach. Zdecydowanie najlepszym miejscem jest Husavik. Niewielka mieścina położna w północnej części wyspy. Działają tam 3 firmy oferujące wielorybie safari i wszystkie swoją skuteczność określają na blisko 100%. Standardowy koszt to ok. 50-60 euro/os. Prawdziwy miłośnicy wielorybów mogą zwiedzić również Muzeum Wielorybów, które zlokalizowane jest zaraz przy porcie. Dla mnie największym atutem tej placówki były piękne ściany budynku :)  




Na samym początku wycieczki zalecane jest przyodzianie kombinezonu, który dodatkowo chroni przed zimnem. Kilkadziesiąt osób na statku ubranych w takie wdzianka to całkiem ciekawy widok. 





Na pierwszego wieloryba wcale nie trzeba było długo czekać. Niecałe pół godziny po wypłynięciu za burtą ukazał się pierwszy wielorybek. Warto zaznaczyć, że pod słowem "ukazał" nie mam na myśli wyskakuje z wody. A tak niestety sugerują wszystkie foldery reklamowe :) Wieloryby wynurzają się zazwyczaj w cyklach co 5 minut i wtedy poprzez 3 krotne wynurzenie grzbietu pobierają potrzebne powietrze.   






Nasz rejs planowaliśmy pod pogodę. Gdybyśmy się nią nie przejmowali i na wycieczkę wybrali dzień w sposób raczej przypadkowy, oczekiwanie na pojawiającego się wieloryba nie byłoby tak przyjemne. Słoneczko i widoczki na fiordy stanowiło doskonały wypełniacz czasu.




Naszą urozmaicona dieta wyjazdowa pewnie zasługuje na ciutek więcej słów. Na chwilę obecnie wspomnę tylko o tym, że to kakao serwowane na rejsie było najlepszym napojem, jakie wypiłam przez spędzone tam 2 tygodnie :]



8 czerwca 2015

Najgorszy lot w moim życiu!

Mam takiego męża, który już od kilku lat serwuje mi różnego rodzaju doświadczenia w prezencie na urodziny. W miniony weekend, z prawie rocznym poślizgiem udało się zrealizować ostatni prezent - lot widokowy nad Toruniem samolotem ultralekkim. Lot widokowy z samej nazwy cieszył, a że samolot ultralekki to akurat nic mi nie mówiło. Wiedziałam tylko, że samolot będzie mały :) Skoro lubię latać normalnymi, dużymi samolotami, to nie bałam się niczego. Miałam romantyczną wizję lotu na niedużej wysokości z możliwością podziwiania pięknej, toruńskiej starówki. Oczywiście w marzeniach przelatuje nad nią kilkakrotnie. 

Rzeczywistość szybko zweryfikowała to wyobrażenie. Turbulencje w dużej maszynie można nazwać psikusami. Mała turbulencja w samolocie ultralekkim w piękny, upalny i mało wietrzny dzień, to jakaś pomyłka. Rzuca, wali i trzęsie na zmianę, a czasem jednocześnie. Psychika z takim doświadczeniem może sobie łatwo poradzić - wystarczy wmówić sobie, że pilot doświadczony, że takie zjawiska to coś normalnego i nie ma się czego bać. Oszukać żołądek i błędnik to poważne wyzwanie. Przygodą jest przetrwać ten kilkunastominutowy lot i nie puścić pawia. Żeby podziwiać widoki to już wyższa szkoła jazdy!

jak przeżyć lot

najgorszy lot
















PS. Kochany Robciu na tegoroczne urodziny poproszę weekend w SPA - sauny, baseny, masaże i kąpiele w czekoladzie/piwie. Zwyczajowo możesz się do mnie dołączyć :)

PS2. Drodzy Czytelnicy! :) Znikam na +/- miesiąc! Za kilka dni rozpoczynam długo wyczekiwany urlop. Szukać mnie można na Islandii! Jeśli darmowe wifi dopisze, wirtualnie udzielać się będę na instagramie!

PS3. Jakieś porady czy fajne, dzikie, najlepiej darmowe miejscówki na Islandii - z chęcią przyjmę! :)

1 czerwca 2015

Majówka 2015

Na cały jeden dzień wybyliśmy z Grudziądza i uderzyliśmy w Bory Tucholskie. Jak obładowane osły spędziliśmy cały dzień jeżdżąc po pięknych, lekko piaszczystych, leśnych duktach tylko po to by przetestować namiot! A na koniec dnia wpakowaliśmy się do auta i wróciliśmy do Grudziądza. Co namęczyliśmy się z sakwami to nasze. Dobrze, że przyroda i pogoda nie zawiodła :)













architektura (8) art (6) bieganie (2) Bułgaria (2) Chorwacja (1) Czechy (6) Dania (2) Deutschland (9) dolnośląskie (20) dziwy (2) Estonia (1) etno (2) event (9) film (5) Francja (7) góry (34) Grudziądz (16) Gruzja (6) Islandia (11) jesień (12) kajak (2) Karkonosze (5) koty (8) kuchnia (3) kujawsko-pomorskie (18) lato (8) Litwa (1) lubelskie (1) Łotwa (1) łódzkie (1) majówka (8) małopolskie (9) Maroko (14) mazowieckie (5) narty (10) okolice Poznania (5) party (2) PKP (2) podlaskie (12) pomorskie (7) Portugalia (14) Poznań (43) R. (20) rodzinka (6) Rosja (24) rower (17) rozkminki (9) Rumunia (3) samo życie (42) Słowenia (1) sport (10) szkolenia (1) Szwecja (1) śląskie (1) świętokrzyskie (6) Tatry (6) Toruń (3) UK (10) Ukraina (2) warmińsko-mazurskie (3) wielkopolskie (7) wiosna (8) Włochy (6) zachodniopomorskie (2) zamki (6) zima (16) zwierzaki (7)

Obserwatorzy