3 sierpnia 2013

Robcio na koniu

Jazda konna jest jednym z ciekawszych moich doświadczeń tego roku. Namawiana od dłuższego czasu przez Robcia, standardowo unikałam tej aktywności tak długo, jak mogłam. Boję się zwierząt. Zarówno tych mniejszych, jak i większych. Obecnie (nauczona wieloletnim doświadczeniem) chyba jedynie z kotami nie mam problemów. Koń jawił mi się niczym potwór, który na pewno będzie chciał stratować Aniusię. Zmęczona namowiami Robcia stwierdziłam, że spróbuję. Od tego czasu minęły 3 miesiące i wciąż się uczę jeździć :)))) Są pewne postępy, ale chłop wychowany na wsi, odznaczający się zdecydowanie lepszym podejściem do konia, uczy się szybciej. Co prawda odparłam 2 zamachy konia na moje życie (nagłe zebranie się do galopu), nigdy nie spadłam w czasie jazdy, ale do swobodnej jazdy w terenie jeszcze daleko. 

W ramach odpoczynku podczas ostatniego wypadu na konie zamiast jazdy, która jest czasami całkiem męcząca, pstrykałam foty na potęgę. W związku z czym dzisiaj dużo Robcia na Fantazji (konik).












1 komentarz:

  1. Jazda konna jest fajna! Gdybym tylko miała do tego więcej cierpliwości... Trzecie zdjęcie jest mega!

    OdpowiedzUsuń


architektura (8) art (6) bieganie (2) Bułgaria (2) Chorwacja (1) Czechy (6) Dania (2) Deutschland (9) dolnośląskie (20) dziwy (2) Estonia (1) etno (2) event (9) film (5) Francja (7) góry (34) Grudziądz (16) Gruzja (6) Islandia (11) jesień (12) kajak (2) Karkonosze (5) koty (8) kuchnia (3) kujawsko-pomorskie (18) lato (8) Litwa (1) lubelskie (1) Łotwa (1) łódzkie (1) majówka (8) małopolskie (9) Maroko (14) mazowieckie (5) narty (10) okolice Poznania (5) party (2) PKP (2) podlaskie (12) pomorskie (7) Portugalia (14) Poznań (43) R. (20) rodzinka (6) Rosja (24) rower (17) rozkminki (9) Rumunia (3) samo życie (42) Słowenia (1) sport (10) szkolenia (1) Szwecja (1) śląskie (1) świętokrzyskie (6) Tatry (6) Toruń (3) UK (10) Ukraina (2) warmińsko-mazurskie (3) wielkopolskie (7) wiosna (8) Włochy (6) zachodniopomorskie (2) zamki (6) zima (16) zwierzaki (7)

Obserwatorzy